ZGRYZ OTWARTY
Należy mieć świadomość, że w wyniku pierwszego etapu leczenia ortotropicznego, u Naszej Pociechy przejściowo pogorszy się estetyka uśmiechu. Oprócz pojawienia się szpar między zębami, na okres około dwóch lat wychylą się bowiem jej górne i dolne zęby przednie. Zjawisko to nosi miano zgryzu otwartego i jest niezbędnym elementem umożliwiającym przejście do kolejnego etapu leczenia. Wychylenie się zębów przednich w następnych latach pozwoli żuchwie wysunąć (zrotować) się do przodu, co w połączeniu z wykonywaniem odpowiednich ćwiczeń mięśniowych spowoduje wyprostowanie wspomnianych zębów (zamknięcie zgryzu otwartego) i ewidentną poprawę wyglądu buzi Malucha. Wówczas, wraz z przesunięciem żuchwy do przodu, przesunie się też język układając się w całości na podniebieniu. W konsekwencji odblokują się drogi oddechowe dziecka, wyprostuje się odcinek szyjny kręgosłupa i poprawi się jego pozycja głowy.
ETAP TRENINGOWY
Etap treningowy wymaga pełnego zaangażowania ze strony Małego Pacjenta, bowiem w przeciwieństwie do fazy rozbudowy, w nim większość pracy wykonuje nie sam aparat, lecz właśnie Nasza Pociecha. Czas trwania etapu treningowego uzależniony jest głównie od poziomu owej współpracy i wynosi średnio od 1,5 do 3,5 lat. Podczas niego, Mały Pacjent nosi specjalny aparat treningowy Bioblok 3, którego zadaniem jest ciągłe przypominanie o trzymaniu żuchwy w prawidłowej pozycji. Mówiąc prościej – Bioblok 3 uczy Naszego Malucha podświadomie i naturalnie zamykać usta. Bioblok czyni to za pośrednictwem umiejscowionych w nim tzw. locków czy też rygli, które utrudniają szersze otwieranie ust i powodują dyskomfort przy każdej tego próbie. W początkowym okresie adaptacji, dziecko użytkuje aparat przez kilka godzin dziennie, natomiast gdy już przyzwyczai się do jego konstrukcji, powinno nosić go przez 22 godziny na dobę. Aparat wyjmuje się wyłącznie w celu spożycia posiłku, oczyszczenia jego powierzchni i umycia zębów.
ETAP RETENCJI
Ostatnim etapem leczenia ortotropicznego jest retencja, a więc utrwalenie dotychczas osiągniętych efektów. W fazie tej Mały Pacjent użytkuje dwa typy aparatów: znany nam już aparat treningowy Bioblok 3 oraz mały aparat retencyjny Bioblok 2. Ten, składa się z dwóch części – jedną z nich zakłada się na łuk zębowy górny, a drugą na łuk dolny. Aparat treningowy użytkuje się wyłącznie w nocy, natomiast na dzień dziecko powinno zakładać aparat retencyjny. Etap retencji trwa aż do zakończenia wzrostu dziecka, co ma miejsce około 16. roku życia w przypadku dziewczynek i około 18. roku życia w przypadku chłopców. Wbrew pozorom okres retencji w leczeniu ortotropicznym nie jest długi. Należy bowiem wiedzieć, że w przypadku tradycyjnego leczenia ortodontycznego podejmowanego u dzieci po 12. roku życia, lekarze zalecają noszenie aparatów retencyjnych tak długo, jak pacjent chce mieć proste zęby. A, że proste zęby stanowią sens podjętej terapii, pacjent ortodontyczny skazany jest na noszenie retainera do końca swojego życia.
ĆWICZENIA MIĘŚNIOWE GOPex
W leczeniu ortotropicznym istotne jest nie tylko samo noszenie odpowiednich aparatów, ale i regularne wykonywanie odpowiednich ćwiczeń. Tylko połączenie tych dwóch elementów stanowi gwarant skutecznej terapii. Ćwiczenia o których wspominamy, zostały stworzone przez duet lekarzy – dr Sandrę Khan oraz dr Simona Wonga i zwane są pod nazwą GOPex (z ang. Good Oral Posture exercises). Ćwiczenia dobrej postawy mają na celu wytrenowanie u Małego Pacjenta odruchu podświadomego utrzymywania prawidłowej, to znaczy zamkniętej buzi (a co za tym idzie zębów oraz języka) i przeczulenie opiekunów, aby pilnowali tej kwestii. Ćwiczenia GOPex powinny być wykonywane codziennie, przez cały okres leczenia, nawet jeśli Mały Pacjent się ku temu wzbrania. Niestety od tej reguły nie ma wyjątków. Liczy się bowiem maksymalne zaangażowanie i regularność. To właśnie one, po kilku latach leczenia, zadecydują bowiem o efektach terapii. Rolą rodzica jest czuwanie nad przestrzeganiem wspomnianej zasady oraz nadzór nad poprawnością wykonywanych ćwiczeń. A te, na szczęście, są banalnie proste. Przykład? Ćwiczenie prostego siedzenia, polegające na siedzeniu przez Naszą Pociechę na brzegu krzesła, bez żadnego oparcia. W takiej pozycji głowa malucha powinna być wyprostowana, usta złączone, brzuch wciągnięty, ręce położone na udach, ramiona odciągnięte do tyłu, nogi zgięte w kolanach, a stopy rozstawione w takiej samej odległości jak ramiona. Inny przykład? Ćwiczenia głośnego liczenia. W ich przypadku dziecko siada prosto na krześle (to znaczy w pozycji, jak w ćwiczeniu pierwszym) i odlicza powoli od 1 do 60 (czy mniejszej liczby, jeśli Nasza Pociecha ma jeszcze trudność z liczeniem). Co pewien czas, dziecko bierze wdech przez nos, a w przerwach między liczbami zamyka usta, układa język na podniebieniu i delikatnie łączy zęby. Kolejne ćwiczenia polegają natomiast na utrzymaniu prawidłowej pozycji ust, języka oraz zębów. W tym celu, maluch może przy zamkniętych ustach i złączonych zębach dociskać język całą jego powierzchnią do podniebienia. Może też głośno wymawiać literę „N” i natychmiast łączyć zęby i zamykać usta. Albo może też „klikać” językiem o podniebienie, po czym jak najszybciej zamykać usta układając cały język na podniebieniu i delikatnie łącząc zęby. Ostatnim przykładem ćwiczeń GOPex jest ćwiczenie żucia, które wzmacnia napięcie mięśni szczęk oraz twarzy. W celu jego wykonania Nasza Pociecha siada prosto (jak we wcześniejszych ćwiczeniach) i każdy kęs twardego pokarmu (np. marchewki czy jabłka) przeżuwa po 15-20 razy, dopóki nie zmieni się w półpłynną treść. Owe przeżuwanie musi być oczywiście wykonywane przy zamkniętych ustach. Następnie dziecko delikatnie łączy zęby i przełyka pokarm dociskając język do podniebienia (nadal mając zamknięte usta). Co istotne, w trakcie połykania nie powinny napinać się mięśnie twarzy malucha. Jak zatem widać ćwiczenia poprawiające postawę jamy ustnej nie należą do najtrudniejszych. Należy wykonywać je kilka razy dziennie (najlepiej rano i wieczorem), oczywiście dzień w dzień. Do ich realizacji przyda się także lustro, które zobrazuje dziecku jak wygląda utrzymując prawidłową, to znaczy prostą postawę ciała i jak układa język, usta oraz zęby licząc, klikając czy wymawiając literkę „N”.
SOLIDARNOŚĆ ZESPOŁOWA
Mimo, że solidarność zespołowa w kontekście leczenia wad zgryzu może brzmieć nieco dziwnie, stanowi kluczowy czynnik decydujący o powodzeniu terapii. W leczeniu ortotropicznym nie pozostawiamy bowiem Małego Pacjenta samemu sobie, ale staje się on nadrzędną postacią zespołu, w skład którego wchodzą również rodzice oraz ortodonta. W tym właśnie zespole, lekarz edukuje rodziców odnośnie występujących problemów, a rodzice motywują malucha do zmiany szkodliwych nawyków oraz ciężkiej pracy. Muszą przy tym pamiętać, że przykład idzie z góry, więc w niektórych przypadkach dążą nie tylko do zmiany dziecka, ale i siebie. Oczekując zatem, aby Nasz Maluch chodził czy jadł z zamkniętymi ustami, mówił wyraźnie czy siedział prosto – my sami również musimy to robić. Dziecko uczy się bowiem przez naśladownictwo, a kto jak nie właśnie My, Rodzice, stanowimy dla niego pierwszy wzór do naśladowania. Ażeby zatem leczenie ortotropiczne zaskoczyło nas wręcz spektakularnymi efektami, bądźmy zaangażowani, zmotywowani i solidarni. Zespołowo.