Zęby dziecka mogą przybierać wiele barw. Mleczaki są z natury śnieżnobiałe, zęby stałe – kremowe. O ile te dwie barwy bywają w pełni akceptowalne, o tyle każde inne przebarwienie powinno budzić Twój niepokój. Zęby czarne, żółte, rdzawobrązowe, czy nawet pojedyncze kredowo-białe plamki mogą oznaczać, że w jamie ustnej Twojej pociechy dzieje się coś złego. Na szczęście kolor przebarwienia zazwyczaj sam wskazuje na jego bezpośrednią przyczynę. I tak przyczyną białych przebarwień może być fluoroza, a żółtych – przebyta antybiotykoterapia bądź nadmiernie zgromadzony osad nazębny.
.
Większość z nas zapewne pamięta ze swojego dzieciństwa, że zęby robiły się czarne po zjedzeniu (a dokładniej rozgryzieniu) węgla aktywnego. Podobnie działo się w przypadku doustnego podania preparatów żelaza. Oczywiście problem ten znikał natychmiast, po dokładnym przepłukaniu ust wodą bądź umyciu zębów. Niestety w przypadku pozostałych przyczyn, sprawa jest bardziej skomplikowana i zazwyczaj wymaga leczenia. Ząb może stać się czarny w wyniku urazu, co oznacza, że ząb najprawdopodobniej jest martwy i wymaga rozpoczęcia leczenia kanałowego. W tym miejscu należy jednak dodać, że leczenie kanałowe, szczególnie kiedyś, również mogło powodować czarne zęby u dziecka. Przebarwienie powstawało w wyniku użytych do leczenia materiałów endodontycznych lub wnikania w kanaliki zębiny krwi. Pozostając w temacie preparatów stomatologicznych – zęby czarne to też zęby, zaleczone do wypełnienia których użyto amalgamatu. Na szczęście czarnych wypełnień nie można obecnie stosować w przypadku dzieci, kobiet w ciąży i matek karmiących, a w prywatnych gabinetach stomatologicznych już dawno temu zostały zastąpione białym, estetycznym kompozytem. Czarne zęby u niemowlaka mogą pojawić się w wyniku choroby hemolitycznej (spowodowanej konfliktem krwi matki i dziecka), a u starszych dzieci – zaawansowanej fluorozy.
.
Zęby mleczne są mniej zmineralizowane i co za tym idzie mniej odporne na choroby niż zęby stałe. Największą zmorą każdego typu uzębienia jest oczywiście próchnica. W przypadku dzieci początkowo przebiega niemalże bezobjawowo i bardzo szybko się rozwija. To, co początkowo może Cię zaniepokoić to kredowo-biała plamka na zębie, która z czasem staje się ciemnobrązowa. W celu zahamowania rozwoju próchnicy stomatolodzy często polecają zabieg lapisowania zębów. I to właśnie ten zabieg najczęściej stanowi przyczynę czarnych zębów u dzieci.
.
Wiesz już, że zęby czarne to najczęściej zęby lapisowane. Na czym właściwie ten zabieg polega? Lapisowanie polega na pokryciu chorej powierzchni zęba związkiem azotanu srebra i olejku goździkowego. Płyny te w połączeniu ze sobą tworzą na zębach impregnat, który działa bakteriobójczo i jest właśnie głównym sprawcą czarnych zębów u dzieci. Przed wykonaniem zabiegu stomatolog oczyszcza powierzchnię chorego zęba miękką szczoteczką z wodą utlenioną, następnie osusza go i izoluje od zdrowych zębów. Na tak przygotowany ząb przykłada na zmianę watkę nasączoną azotanem srebra i watkę nasączoną olejkiem goździkowym. Procedurę tą powtarza trzy razy. Po samym zabiegu przez godzinę należy powstrzymywać dziecko od jedzenia i picia.
.
Chociaż lapisowanie faktycznie hamuje rozwój próchnicy, należy pamiętać, że jest leczeniem tymczasowym – jedynie utwardza chorobowo zmienioną zębinę, ale nie uzupełnia samego ubytku w zębie. Taki ząb jest bardziej podatny na uszkodzenia z racji czego prędzej czy później i tak należy założyć mu wypełnienie. Sam pojedynczy zabieg jest szybki i bezbolesny, ale należy dodać, że aby był skuteczny, należy go powtarzać – trzy razy w tygodniowych odstępach, a następnie po 3 miesiącach odbyć kolejną serię. Podsumowując – lapisowanie wiąże się z podjęciem długotrwałego leczenia, które i tak nie zapobiegnie próchnicy, a jedynie na jakiś czas ją „uspokoi”. Na utrzymanie takiego stanu wpływ ma wzorowa higiena jamy ustnej i prawidłowa dieta, a z tymi wiadomo, jak u maluchów bywa. Jak widać, powodowanie czarnych zębów u dzieci nie jest jedynym minusem tego zabiegu.
Niektóre gabinety stomatologiczne jako alternatywę do lapisowania proponują ozonowanie zębów. Sam zabieg polega na podawaniu specjalną końcówką na powierzchnię zęba przez około 40-60 sekund ozonu. Warto dodać, że ozonowanie zębów jedynie w bardzo wczesnym, jeszcze niezauważalnym stadium próchnicy daje realne szanse na to, że borowanie nie będzie potrzebne. Chcąc czy nie chcąc, każda droga prowadzi zatem do borowania, a więc wypełnienia ubytków w chorych zębach. Jest to jedyne rozwiązanie, które nie tylko zahamuje próchnicę, ale i stuprocentowo wyleczy chore uzębienie. No i oczywiście nie wywoła czarnych zębów u dziecka 🙂 W gabinecie stomatologicznym Ziombki, borowanie już dawno temu stało się bardziej humanitarnym i przyjaznym maluchom zabiegiem. Dzięki zastosowaniu sedacji wziewnej (gazu rozweselającego) oraz znieczulenia komputerowego borowanie stało się zupełnie bezbolesnym i najskuteczniejszym rozwiązaniem w walce o zdrowy uśmiech. Zapraszamy!
.